Przetoczyła się ostatnio dyskusja czy rok 2013 nazwać rokiem Edwarda Gierka. Nie jestem zwolenniczką tej teorii, ale nie dziwię się młodym członkom SLD z Sosnowca, że z taką inicjatywą wyszli…przecież to właśnie na Śląsku za czasów Gierka żyło się tym ludziom najlepiej / np sklepy górnicze/….
Gorzej to wygląda patrząc na inne regiony Polski….ale nie o tym chciałam dzisiaj napisać.
Nie trzeba przeprowadzać sondaży, by dowiedzieć się, że ogromna większość Polaków – z prawej strony i z lewej strony sceny politycznej – jest zmęczona martwotą polityki, która stała się scena walki wąskich interesów i w której ideologiczne mniejszości próbują narzucić swoje wizję prawdy.
W tych wszystkich publicznych wystąpieniach polityków brakuje uczciwości, zdrowego rozsądku ,patrzenia w przyszłość i dyscypliny życiowej.
Wierzący czy niewierzący, z PO czy z PIS, wyborcy Ruchu Palikota , członkowie SLD, PJN itd wszyscy mówią to samo: to co jest najważniejsze dla obywateli jest ignorowane / służba zdrowia, bezrobocie, edukacja, opieka społeczna…../
Jeśli w ciągu dwóch następnych lat moje pokolenie czyli pokolenie 40 latków nie przygotuje się do wyborów czy to samorządowych czy parlamentarnych i nie wykorzysta wielkiej szansy ….. to zostawi Polskę bardziej podzieloną niż była
To właśnie teraz – bardziej niż kiedykolwiek – potrzeba nam nowego modelu polityki, polityki która będzie to społeczeństwo scalać i stworzy dzięki temu coś nowego…

Brak tagów