Dzisiaj w Polsce żyje kilka milionów młodych ludzi. Bardzo dużo z nich pokończyło wyższe uczelnie, są bardzo ambitni i mają plany na przyszłość. Ale czy będą mieli pracę? Czy będę mogli założyć rodzinę i żyć godnie? Czy mocno stanął na nogach i dadzą “skrzydła” swoim dzieciom? Młodzi ludzie mają takie proste marzenia: CHCĄ NORMALNIE ŻYĆ! Oni będą przyszłością naszego kraju i to oni już za rok pójdą do wyborów i zadecydują o przyszłości naszego kraju. To oni przez wrzucenie karty wyborczej pokażą, że mają wielka energię do działania. Europa Plus musi dać młodzieży nadzieję i szansę, bo na nią zasługuje i nie możemy marnowac młodych talentów. Musimy chcieć zatrzymać młodych ludzi w Polsce, bo to oni bedą budować klasę średnią. Dzięki naszej aprobacie to ci młodzi ludzie będą pokonywać szczeble społecznego awansu. Musimy walczyć z bezrobociem, wyrównywac szanse edukacyjne młodzieży, budować nowe szkoły i stworzyć ” pas startowy” dla wszystkich młodych ludzi. Musimy sobie wszyscy uświadomić, że to co jest dzisiaj w Polsce to wielkie pole minowe, które trzeba rozbroić, bo jesli komuś nie przeszakdza że tylu ludzi już na początku swojej kariery ma plecak kamieni na barkach, to może może uświadomi sobie, że taka liczba kilku milionów młodych ludzi może nagle wyjechać z tego kraju lub w poczuciu beznadziei uwolnić tą energię i wstrząsnąć tym krajem. Musimy zrozumieć, że albo uda nam się wszystkim albo wszyscy przegramy.

Brak tagów

Przyszedł taki moment w naszym mieście, że musi nastapić dobra zmiana w sztafecie pokoleń! My młodzi politycy musimy dać dobrą zmianę pokoleniową! W wielu kwestiach musi coś sie ruszyć, choćby o parę milimetrów….. Musimy jednak wszyscy popatrzeć sobie głęboko w oczy i zadać sobie pytanie co dalej? Jak ma wyglądać Rzeszów i Polska w przyszłości? Jest dużo do zrobienia…Mamy do wykonania bardzo, ale to bardzo dużo zadań. Zanim przystąpimy do tego, musimy jednak zadać sobie pytania: Jacy byliśmy, skąd jesteśmy, jacy jesteśmy i co zrobić, by żyło nam się lepiej. Mam wrażenie, że test solidarności przegrywamy z kretesem. Rodzice, kiedy byłam dzieckiem mówili mi: Solidarność to zawsze jeden z drugim, ale nigdy jeden przeciwko drugiemu. Dzisiaj patrzę na to co się dzieje w naszym kraju i widzę, że zawiść aż w nas kipi, dziennikarze tylko czekają na nasze potknięcie, polskie piekiełko ma się super, brak jest tolerancji i wielu innych rzeczy. Mam również osobiste przemyślenie, że słowo sukces jest słowem wyklętym…. , ale widzę światełko w tunelu. Widzę też w ludziach dobroć, idealizm i filantropię. Wiem, że to nie są słowa zapomniane. Wielu fantastycznych młodych ludzi podjęło ryzyko i dzisiaj wygrali….dlatego wierzę w młode pokolenie. Wierzę w Europę Plus, świadomą własnej wartości, która staje do wyścigu po coś więcej……… niż po władzę. Zdaję sobie jednak sprawę, że możemy tą ogromna szansę przegapić i tylko od nas zależy – od naszego zaangażowania- jak tą szansę wykorzystamy……….przekonamy się już niebawem w czasie następnych wyborów samorządowych.

Brak tagów