MARTY NIEWCZAS


Autorski blog dr Marty Niewczas – Od początku pracy naukowej związana z Uniwersytetem Rzeszowskim,prawnik z wykształcenia, była Radna Rady Miasta Rzeszowa, 6- krotna Mistrzyni Świata w karate tradycyjnym, matka, żona

lis/09

10

Walka o stypendia dla sportowców z Rzeszowa

Gazeta Wyborcza z dnia 6 listopada napisała
autor Marek Kruczek

Stypendia dla sportowców w rękach komisji budżetowej

Comiesięczne wypłaty stypendiów dla wybitnych młodych sportowców to pomysł rzeszowskiej radnej Marty Niewczas. – Rzeszów jest jednym z nielicznych miast w Polsce gdzie takich stypendiów nie ma, a miasto na nie stać – mówi radna i ubolewa, że na razie jej pomysł nie zyskał akceptacji komisji budżetowej.
Stypendia to według Marty Niewczas doskonała motywacja dla sportowców. – Nie tylko motywacja bo dodatkowe pieniądze wręcz warunkują dalsze sukcesy. Młody sportowiec potrzebuje ich chociażby na treningi, obozy, sprzęt, dostęp do informacji, odżywki. Nie wszystkich rodziców na to stać. I tak się marnuje talenty – mówi Marta Niewczas. Jako przykład działania motywacyjnego podaje uchwalone dwa lata temu nagordy za sukcesy sportowe. – W pierwszym roku dostało je ponad 30 młodych ludzi, a w bieżącycm już ponad 70. Nagrody to docenienie, a to motywuje – mówi Marta Niewczas.

Tłumaczy, że jej projekt uchwały o stypendiach zakłada, że byłyby one wypłacane za wybitne osiągnięcia np. medale MŚ, ME czy MP. Byłyby zróżnicowane. Najniższa stawka równa byłaby najniższej krajowej płacy. Podstawowymi warunkami byłoby także co najmniej dwuletnie zameldowanie w Rzeszowie i występowanie w barwach rzeszowskiego klubu.
Uważam, że projekt jest dobrze przygotowany. Był konsultowany z prawnikami i środowiskiem sportowym – mówi Marta Niewczas. Szacuje, że miasto musiałoby zarezerwować na stypendia około 450 tysięcy złotych rocznie. – To nie dużo bo Rzeszów jest bogatym miastem. Ma około 800 milionów budżetu – argumentuje.

Projekt dostał zielone światło komisji sportu, ale nie są jednak do niego przekonani członkowie komisji budżetowej rady miasta. Sprawa miała stanąć na oststaniej sesji jednak została zdjeta z porządku obrad.

– Komisja budżetowa ma zastrzeżenia do tego, że kwoty stypendiów nie są konkretnie określone, a to przecież zależałoby od osiągnięć sportowców i decyzji specjalnej komisji składającej się z radnych i przedstawicieli prezydenta Rzeszowa – mówi Marta Niewczas. Dodaje, że ma nadzieję iż komisja raz jeszcze zastanowi się nad swoja decyzją i ostatecznie na kolejnej sesji odbędzie się dyskusja.

– Mam deklaracje poparcia radnych z różnych klubów i przewodniczącego rady Konrada Fijołka. Mam nadzieję, że jak dojdzie do głosowania to uchwała przejdzie. To byłaby dla rzeszowskich sportowców duża sprawa – kończy Marta Niewczas.

proszę was o wsparcie tej inicjatywy…….dziekuje.

RSS Feed

Jeden komentarz for Walka o stypendia dla sportowców z Rzeszowa

T | 25-11-2009 at 23:24

Niestety, najwidoczniej Radni oponujący Twojemu projektowi nie rozumieją ze sport to doskonały sposób na promocje miasta. Setki świecących kolorowych ozdób które, każdego roku pojawiają się na latarniach naszych ulic nie mają szans wypromować Rzeszowa tak jak może zrobić to światowej klasy sportowiec.
450tys rocznie na stypendia to chyba nie dużo. Ciekawe jaki jest pełny koszt roczny (zakup, instalacja, konserwacja, prąd) święcących ozdóbek?
Pozdrawiam. T

Leave a comment!

<<

Theme Design by devolux.org