Dzisiejsze moje spotkanie z ukraińskimi studentami rzeszowskich uczelni na rynku, było dla mnie wielkim przeżyciem. Już dawno nie widziałam tyle entuzjazmu, determinacji i wiary w to, że ich głos protestu wyrażony w Rzeszowie będzie usłyszany 800 km stąd, w Kijowie. Byli tak głośni, że słychać ich było kilometr od rzeszowskiego rynku.
Od dawna rzeszowianie budują most solidarności z obywatelami Ukrainy . Od lat Rzeszów utrzymuje partnerskie stosunki z Łuckiem, Lwowem i Iwanofrakivskiem. Realizujemy wspólne projekty współfinansowane przez Unię Europejską, a Europejski Stadion Kultury i podobne festiwale stały się platformą wymiany kulturalnej mieszkańców naszych miast i narodów. Dzięki temu dzisiaj świetnie rozumiemy Was i Wasze dążenia do wolności.
Tak jak Wy, nie godzimy się na odwlekanie w czasie podpisania umowy stowarzyszeniowej Ukrainy i Unii Europejskiej. Nie zgadzamy się na wpychanie Ukrainy w objęcia Rosji, która szantażem gospodarczym chce uzależnić Ukrainę od siebie. Popieramy Wasze żądania kontynuowania procesu demokratyzacji. To do Was młodych należy przyszłość, o którą przyszedł czas zawalczyć.
Z całego serca i duszy popieramy Was w tych dążeniach.

Ps. Twój Ruch z Ukrainą….9 min filmu!

No tags