Święta coraz bliżej… a praktycznie już jutro. Obserwuję jak wszystkich dookoła ogarnia coraz większe szaleństwo. Przejazd przez miasto graniczył dzisiaj niemal z cudem. A w sklepach ludzie z obłędem w oczach kupują wszystko, co wpadnie im w ręce jakby te święta miały trwać trzy tygodnie, a nie trzy dni…..
Nie zapominajmy jednak,że święta powinny być przede wszystkim czasem odpoczynku, spokoju i refleksji nad upływającym czasem….
A prezenty? Ja dostałam małego aniołka do portfela, który ma mi przypominać, że ludziom trzeba wybaczać….

DOBRYCH ANIOŁÓW i WESOŁYCH ŚWIĄT!

No tags